Czy warto robić cały raport 34 talentów Gallupa?

Czy warto robić cały raport 34 talentów Gallupa?

Pełny raport mało nie kosztuje…

CliftonStrenghts, znany również jako Test Gallupa, to świetna inwestycja w siebie, jednak nie oszukujmy się, dla większości dość kosztowna. Myślę więc, że zanim się zdecydujesz, warto wiedzieć, że zawsze możesz zrobić sobie najpierw wielką 5-kę talentów za 19 USD, a jeśli poczujesz niedosyt, możesz dokupić resztę za 69 USD (można też kupić od razu pełen dostęp za 89 USD). Nie musisz robić całego badania ponownie. Przy pomocy tego samego kodu i loginu po prostu dostaniesz dostęp do reszty raportu.

Co tam zobaczysz?

Takiego dokładnego opisu jak w Strenghts Insight Twoich Top 5 nie zobaczysz. Zobaczysz sekwencję kolejnych swoich talentów, aż do pozycji 34.

No i teraz pytanie, po co Ci ta wiedza?

Jeśli chcesz poczuć całą moc swoich zasobów to SUPER czytaj po kolei opisy talentów, aż dojdziesz do pozycji, w której uznasz, że „to już nie moje, to już nie ja, rzadko lub czasami tak robię”. Tu jest taka niepisana linia graniczna.
U mnie jest ona na pozycji 11. U większości ludzi, z którymi pracowałam na pełnym raporcie, granica ta przebiega na pozycji 10 plus/minus 2. Mnie to ćwiczenie bardzo pomogło (i uspokoiło), bo poczułam jeszcze większą moc sprawczą. Po jego zrobieniu poczułam się, jakbym weszła do sklepu z zabawkami z kuponem rabatowym na wszystko!

Kiedy odpuścić?

Jeśli natomiast chcesz się do siebie przyczepić, pastwić za to, co masz na pozycji nr 34, to lepiej nie rób pełnego raportu. Szkoda pieniędzy, bo nie o to tu chodzi. Chodzi o to, by skupić się na tym, co najmocniejsze, a nie najsłabsze. Przyglądanie się swojemu ogonowi kodu talentowego, przeczy całej filozofii stojącej za tym narzędziem. Ja patrzę na swoją Harmony na 34 miejscu z wielką życzliwością. Wiem, że konfrontacja jest dla mnie najlepszym sposobem na rozwiązywanie problemów (jak się czegoś boję, to się z tym mierzę), na zachowanie zdrowych relacji (nie umiem pomijać trudnych tematów) i na podkręcenie twórczości (bo tam, gdzie coś się ściera, tam tworzy się nowa wartość). Ale wiem też, że do dyplomacji się nie nadaję. Zamęczyłabym się. Więc się tam nie pcham.

GDY TALENT MASZ NA SZARYM KOŃCU … PARĘ PRZYKŁADÓW

Osoba mająca „w ogonku” talent Discipline raczej nie polubi rutyny i nie będzie jej odpowiadała praca w sztywnych ramach, dla niej to ciężkie wyzwanie i na dłuższą metę spowoduje wypalenie. Z dużą trudnością wdraża planowanie, a i tak często idzie później inną drogą. Przecież to o wiele ciekawsze!  Może wspierać się różnymi aplikacjami zwiększającymi produktywność … ale mistrzem produktywnosci raczej nie zostanie. To trochę taka walka z wiatrakami.

Jeśli na jednym z ostatnich miejsc jest u Ciebie Deliberative to najpewniej decyzje podejmujesz szybko. Wielce prawdopodobne, że wkurzają Cię osoby, które ważą plusy i minusy czy wyszukują przysłowiową dziurę w całym. Najchętniej potrząsnąłbyś takim delikwentem i wydusił z niego szybką odpowiedź. 😉 Przecież to marnowanie czasu!

DLA KOGO PEŁNE BADANIE TALENTÓW JEST OBOWIĄZKOWE

Pełne badanie polecam obowiązkowo wszystkim menadżerom zespołów. Bo widząc całość, możesz zobaczyć, gdzie będziesz potrzebować wsparcia zespołu. Możesz też szybciej zrozumieć, dlaczego z niektórymi jest ci łatwiej współpracować niż z innymi. Talenty w kontekście „szefowania” to cała gama zastosowań i z tego byłby kolejny (nie jeden!) artykuł.

P.S. A jeśli chciałabyś popracować nad swoimi talentami i dowiedzieć się o nich jeszcze więcej – dołącz do grupy Talenty z Czajką.