Wpływ bez talentów wpływu

Wpływ bez talentów wpływu

Nie trzeba być mistrzem wywierania wpływu jak Robert Cialdini*, ani nie trzeba mieć żadnego z wpływowych talentów (Maksymalista, Czar, Komunikatywność, Rywalizacja, Poważanie, Dowodzenie i Wiara w siebie) na czele swojego talentowego DNA, by skutecznie realizować swoje cele zależne od innych. Kiedy na warsztatach opowiadam o tych talentach i wspominam, że statystycznie należą do najrzadziej występującej talentowej grupy, to widzę, że uczestnicy reagują na dwa sposoby: jedni z uśmiechem lekko prężą pierś do przodu, a drudzy tęsknie wpatrują się w swój profil talentowy, by z rozczarowaniem stwierdzić: „nie mam żadnego”. Zazwyczaj najbardziej zmartwieni są posiadacze wysoko ulokowanych talentów relacyjnych, zwłaszcza Empatii lub Bliskości („bo to takie niebiznesowe talenty” – twierdzą). Oczywiście to nie jest prawda, że ktoś nie ma talentów wpływu (każdy ma w sobie wszystkie 34 talenty, tylko nie wszystkie mieszczą się w pierwszej piątce (!)) i oczywiście nie jest to powód do smutku, kiedy te talenty tak wysoko nie są. Bo wszystkie inne talenty można równie skutecznie wykorzystać do wywierania wpływu jak te. Trzeba tylko: a) skoncentrować się na tym co masz b) wiedzieć, jak z nich skorzystać.   Dla przykładu: Można SKONSULTOWAĆ swój pomysł czy rozwiązanie pytając o feedback i tym samym angażując do niego osobę (talentom relacyjnym typu Zgodność, Integrator, Indywidualizacja przyjdzie to bardzo naturalnie). Można skorzystać ze WSTAWIENNICTWA prosząc o rekomendację wpływową osobę, z którą dzięki Bliskości czy Empatii ma się bardzo dobre relacje. Można użyć LOGIKI wykorzystując racjonalne argumenty tak bliskie talentom strategicznego myślenia (np. Analitykowi, Kontekstowi, Strategowi, Zbieraniu). Można skorzystać z talentów wykonawczych (jak Osiąganie, Odpowiedzialność, Ukierunkowanie) i zabrać się do dzieła, stając się MODELOWYM PRZYKŁADEM tego, co chcielibyśmy widzieć u innych. Można…...
Przedsiębiorcze talenty

Przedsiębiorcze talenty

Jak odkryć swoje przedsiębiorcze talenty i czy warto to zrobić?   Czy wiesz, że możesz odkryć swoje przedsiębiorcze talenty? Na stronie Gallupa poza badaniem StrengthsFinder, znajdziesz również badanie Builder Profile. Pewnie zastanawiasz się, czy kolejne badanie jest Ci potrzebne do szczęścia. Jednak 19,99 USD to przyzwoita cena za dowiedzenie się czegoś nowego o sobie i odkrycie swojego przedsiębiorczego profilu. Ja je zrobiłam i nie zawiodłam się. Obiecuję, że tym z Was, którzy budują  — zwłaszcza własny biznes — ta wiedza bardzo się przyda. Dowiesz się z niego innych rzeczy niż ze StrengthsFindera. Przede wszystkim wyniki badania Builder Profile odnoszą się do aspektu przedsiębiorczości, która może być uprawiana w wieloraki sposób: w budowaniu własnej działalności, w budowaniu partnerskiej działalności, budowaniu organizacji, w której jesteśmy zatrudnieni, czy organizacji, którą wspieramy np. charytatywnie. To budowanie może dotyczyć zarówno działalności biznesowej jak i non profit.    Jakie są talenty osób przedsiębiorczych? W swoich badaniach Gallup odkrył wspólne talenty, charakteryzujące osoby przedsiębiorcze, tzw. budowniczych. Każda z nich ma miks poniższych dziesięciu talentów:   CONFIDENCE — wierzy i jest pewny siebie, zna siebie, rozumie innych, jest przekonujący i wpływowy. W efekcie wprowadza nowe produkty/ usługi, innowacje, zdobywa pozycję pierwszego na rynku. DELEGATOR — przekazuje uprawnienia i odpowiedzialność, umie współpracować, rozpoznaje mocne strony ludzi, co owocuje wysokim zaangażowaniem, motywacją i produktywnością zespołu. DETERMINATION — ma bardzo wysoką etykę pracy; jest wytrwały, umie pokonywać przeszkody. Potrafi trafnie rozpoznawać dobre pomysły na biznes, umie stworzyć startup; osiąga co sobie założy. DISRUPTOR — myśli niestandardowo i przyszłościowo, dzięki czemu może „wstrząsnąć” rynkiem i przestawić biznes na nowe tory. INDEPENDENCE — potrafi działać w pojedynkę, sam ustala cele i podejmuje...
I co zrobić z tą współzależnością?

I co zrobić z tą współzależnością?

„NAWIEDZONY” TALENT GALLUPA – WSPÓŁZALEŻNOŚĆ Jako świeżo odkryta posiadaczka Współzależności / Connectedness mam w sobie ogromną ciekawość tego talentu. Czułam, że mogę go mieć wysoko, bo ostatnie parę lat to była dla mnie jedna wielka podróż rozwojowa. I cieszy mnie to jego piąte miejsce, i zastanawiam się, jak zrobić z niego najlepszy użytek. Bo to jest wielka sprawa dla mnie. W poprzednim życiu (tym na etacie w korporacji) miałam łatwość identyfikowania tego talentu u innych. Tylko nie wiedziałam, że się nazywa Współzależność. Słowo, które jako pierwsze przychodziło mi do głowy, to było „nawiedzony”. No bo jak inaczej ja, twardo stąpająca po ziemi, nastawiona na cel i sprawnie meandrująca w relacjach biznesowych, mogłam nazwać kogoś kto opowiadał o energii, bioenergetyce, medytacji, świadomości, fizyce kwantowej, medycynie chińskiej, cudownej mocy oddychania, leczniczym działaniu ususzonych roślinek własnoręcznie zebranych, masażu powięziowym, genealogii, potrzebach duszy… No, Nawiedzony. Nie inaczej. I ja teraz mam za swoje i tez jestem Nawiedzona : ). Cool! No tak, tylko ja już jestem poza głównym nurtem. Sama tworzę swój biznes i przyszłość a co z tymi, którzy są obdarzeni Współzależnością, a pracują w tzw. tradycyjnym biznesie? Czy dla Współzależności jest tam w ogóle miejsce? TALENT WSPÓŁZALEŻNOŚĆ – ESENCJA Właściciel rozwiniętego talentu Współzależność nosi w sobie głębokie przekonanie, że człowiek jest częścią czegoś większego niż on sam. Potrafi nadać pojedynczym aktywnościom głębszy i większy sens. Dostrzega, że pod warstwami powierzchniowych różnic wszyscy jesteśmy tacy sami: spragnieni więzi i uznania, i pełni lęku przed ich utratą. Współzależność „łączy kropki”: uświadamia zależności, buduje mosty, integruje, jednoczy w większej sprawie. Wysoko intuicyjna podejmuje trafne decyzje szybciej, niż robi to logiczny mózg. TALENT WSPÓŁZALEŻNOŚĆ –...
Czy talenty Gallupa mogą się zmieniać?

Czy talenty Gallupa mogą się zmieniać?

Czy talenty Gallupa mogą się zmieniać? Często dostaję to pytanie na wstępie do pracy coachingowej lub warsztatowej. Czuję, że pytający chciałby usłyszeć, że „nie”. Bo tak by było prościej. Mieć swoją szufladkę na całe życie. Szufladkę opisaną nazwami pięciu talentów, którą można by było otwierać, kiedy nam pasuje (do tego mam talent) i zamykać, gdy coś nie idzie po naszej myśli (bo nie mam talentu). Gallup nie jest wyrocznią, a życie jest procesem, w którym się cały czas uczymy. I jeśli w tym naszym życiu dokonujemy świadomie lub całkiem przypadkiem zmian, to my również się zmieniamy.   Kilka dni temu odświeżyłam swoje badanie Gallupa. Spodziewałam się zmian, bo przecież trzy lata temu, kiedy robiłam je po raz ostatni, byłam w zupełnie innym miejscu. Pracowałam na etacie w korporacji. Teraz pracuję u siebie. Codzienne mierzyłam się z wyzwaniami stawianymi przez organizację. Teraz mierzę się z wyzwaniami, które sama sobie stawiam. Pracowałam z kilkunastoosobowym zespołem. Teraz pracuję sama. Byłam szefową dla innych. Jestem szefową dla siebie. Wszystko się zmieniło. Wiedziałam, że w raporcie Gallupa będą roszady. Zawsze tak jest przy dużych zmianach. Talent z pozycji trzeciej może być na piątej. Talent z dwunastej może być na szóstej. Nowe okoliczności uruchamiają w nas pokłady potencjału, który do tej pory był w uśpieniu. Nie był po prostu potrzebny tak bardzo, jak inne.   Moje nowe top pięć to Strategic/STRATEG, Ideation/ODKRYWCZOŚĆ, Intellection/INTELEKT, Connectedness/WSPÓŁZALEŻNOŚĆ, Empathy/EMPATIA.   Tylko Ideation pozostało na swoim starym miejscu. W pierwszej dwunastce namieszało się tak bardzo, że przez chwilę wcale się nie cieszyłam z tej zmiany. Achiever, który mi towarzyszył przez całe dotychczasowe życie, usunął się na rzecz Empatii. Indywidualizację, która...
Porozmawiajmy o pieniądzach i talentach…

Porozmawiajmy o pieniądzach i talentach…

Jestem magiczna, gdyż słyszę głos Twojej duszy i czuję Anioły. Jestem konkretna, ponieważ celnie namierzę źródło Twoich problemów i sposób, w jaki je przetransformować, a w biznesie dobiorę strategię sprzedażowo-marketingową zgodną z Twoimi talentami  – tak mówi o sobie Celestyna Osiak, przedsiębiorca, biznes mentor, Soul Coach – z którą rozmawiam o pieniądzach.   Na moich warsztatach ludzie odkrywają swoje talenty, pasje i często potem decydują się na „biznes z pasją”. Zdarza się jednak, że po 4-ech miesiącach niesatysfakcjonujących zarobków ich entuzjam nagle gaśnie. Czy na pasji da się zarobić? Czy biznes i pasja to jest to samo?    Celestyna: Biznes to jest robienie pieniędzy. Jeśli decydujesz się na własny biznes to trzeba to sobie szczerze powiedzieć, prosto w oczy, najlepiej przed lustrem, że taka jest nasz intencja.  Biznes nie może opierać się tylko na pasji, gdyż wtedy robimy puste przebiegi, unosimy się na fali zachwytów nad naszą pasją, a na koniec dnia nie mamy z tego profitów. Dlatego też łączmy biznes z pasją. Planujmy przychody, róbmy budżety i wykonujmy plany sprzedażowe. Wtedy osiągniemy idealne połączenie: spełnienie finansowe i spełnienie duchowe w naszej pasji.   Decydując się na własny biznes po pracy na etacie w korporacji, na co się decydujemy?   Celestyna: Środowisko korporacji jest bardzo różne od środowiska, w którym prowadzisz własną działalność. Praca w korporacji zapewnia stabilny dochód. Jest bezpiecznym, sprawnie działającym systemem. We własnej firmie, szczególnie na początku jest chaos. Dodatkowo, jesteś od wszystkiego. Wykonujesz swoją usługę, ale też jesteś marketingowcem, księgową, technicznym. We własnej działalności na pewno trzy, cztery miesiące nie wystarczą, by rozkręcić super dochodowy biznes. 1,5 roku czy dwa lata to minimalny czas, którego potrzebujesz,...
Jak myślisz o pieniądzach

Jak myślisz o pieniądzach

Moje obserwacje są takie, że większość ludzi a konkretnie kobiet boi się pieniędzy. W najlepszym wypadku ma do nich relację „chciałabym i boję się”. Mnie to również dotyczy. Obiegowe opinie na temat pieniędzy. Czemu? Bo pieniądze szczęścia nie dają. Bo pieniądze są synonimem sukcesu, a kobieta sukcesu to suka. Bo mężczyzna jest od zarabiania pieniędzy. Bo bogaty nie znajdzie miejsca w niebie. Bo pokażcie mi bohaterkę z bajek, która jest dobra i bogata jednocześnie. Ha! …itd. Negatywnych stereotypów i przekonań dotyczących pieniędzy jest mnóstwo. Do tych w obiegu powszechnym dochodzą jeszcze skrypty wyniesione z rodzinnego domu. Jeśli z powodu pieniędzy były w nim awantury, to raczej nie będą się dobrze kojarzyć. Jeśli ciągle ich brakowało, to będą obiektem pożądania i strachu jednocześnie. Jeśli nie wypadało o nich mówić, to ciężko będzie negocjować podwyżkę. Jeśli były wyznacznikiem wartości „bycia kimś”, to z nimi będziemy wiązać poczucie własnej wartości itd. itp. Przypomnij sobie, jaki stosunek do pieniądza panował w twoim domu, a wiele się wyjaśni. Sporo wyjaśnić też może Twoje pierwsze, spontaniczne i intuicyjne skojarzenie ze słowem pieniądze. Bo jest wielce prawdopodobne, że za takim pierwszym skojarzeniem stoi wyryty w podświadomości wzorzec, który sprawia, że z precyzyjnością szwajcarskiego zegarka podążasz szlakiem, na którym jest tyle pieniądza, ile potrzeba, aby wzorzec był ciągle prawdziwy. Zatrzymaj się tutaj, pomyśl i poczuj: Z czym Tobie kojarzy się słowo PIENIĄDZE? Ja spytałam o to na fejsbuku. Od znajomych dostałam kilkadziesiąt odpowiedzi, które (na swojego „czuja”) pogrupowałam tak: Wartości uniwersalne Pragmatycznie Komfort Stereotypy Relacja negatywna Dobro, wolność, niezależność, dobrostan, miłość Praca, przydatne, biznes, wydatki, rachunki, zobowiązania, bezpieczeństwo Przyjemność, luz w głowie, możliwości, relaks, podróże, wygoda, dolce...