by sylcza | Sie 3, 2017 | Z ŻYCIA WZIĘTE, ZMIANA PRACY, OCH! TE ZMIANY, TALENT I SUKCES, BEZ NAZWY
WYPALENIE ZAWODOWE – A CO TO TAKIEGO? No własnie, co to takiego to wypalenie zawodowe? Termin popularny. Zaryzykuję twierdzenie, że kiedyś nawet dość modny. I chyba nadużywany, bo używany do opisania stanów, kiedy mamy swojej pracy mówiąc wprost „po dziurki w nosie”. I do mnie trafiają osoby, które skarżą się, że doświadczyły wypalenia zawodowego ponieważ już nie lubią swojej pracy. Ale CZY NA PEWNO NIE LUBISZ TEGO CO ROBISZ Kiedy 3lata temu odeszłam z pracy w głowie i w sercu miałam pustkę. Po 15 latach pracy na wysokich stanowiskach HR doszłam do wniosku, że to koniec mojej kariery w tym obszarze. Wypaliłam się. Sama postawiłam sobie taką diagnozę. Nie wiedziałam co chcę robić, ale czułam potrzebę zmiany i wiedziałam, że będę „na swoim”. Najpierw postanowiłam ODPOCZĄĆ. W swoim stylu oczywiście więc bynajmniej nie leżałam na kanapie. Były rowery, robienie przetworów, malowanie ścian w domu, odnawianie mebli, porządki, a nawet robienie na drutach! Po 4 miesiącach „wakacji” doszłam do wniosku, że jednak potrzebuję COŚ robić zawodowo. Potrzebuję ruszyć głową i być wśród ludzi. Tylko co robić? Wertowałam oferty studiów podyplomowych w poszukiwaniu inspiracji. W końcu wybrałam na SWPS kierunek, który dawał mi nadzieję na nową życiową pasję: PSYCHODIETETYKA. Biologia, psychologia, człowiek, natura, zdrowy styl życia wszystko, co mnie interesuje. Super! Faktycznie tematyka okazała się niezwykle pasjonująca i dzięki niej wiele zmieniłam w nawykach żywieniowych mojej rodziny. Tu się nie zawiodłam. Ale zawiodłam się po całej linii, kiedy zrozumiałam, że PSYCHODIETETYKA to nie jest dla mnie temat na dalszą zawodową przyszłość. Okazało się, że najbardziej pasjonującym dla mnie aspektem studiów było to, jak można wiedzę o psychologii i biologii człowieka zastosować w...
by sylcza | Lip 6, 2017 | ZMIANA PRACY, MOTYWACJA, OCH! TE ZMIANY, TALENT I SUKCES
Własny biznes – czy to dla mnie? Mamy wiele powodów, dla których chcemy rzucić pracę na etacie i ruszyć z własnym biznesem. Niestety część z nich jest złudna i kierowanie się tylko nimi, nie doprowadzi Cię do sukcesu, a bardziej do frustracji. Dlatego, zanim podejmiesz tę poważną decyzję, zadaj sobie pytanie: Dlaczego chcę robić własny biznes? Jeśli dotyczy Cię któreś z poniższych stwierdzeń: zauważasz zapotrzebowanie na Twój przyszły produkt/usługę (nisza rynkowa), masz pomysł na poprawę/ upgrade istniejącego produktu/usługi, chcesz nieść pomoc i wpływać pozytywnie na życie innych, to własny biznes jest niezłym rozwiązaniem. Musisz oczywiście przeprowadzić wiele analiz, zrobić biznesplan itp., ale jesteś już na dobrej drodze. Jeżeli jednak chcesz prowadzić biznes z powodu: pragnienia pieniędzy, sławy, uznania, chęci uwolnienia się od odpowiedzialności, marzenia o dużej ilości wolnego czasu, tego, że komuś się udało, to Tobie też się uda, chęci zarabiania na własnej pasji, to, być może lepiej zostań na stabilnym etacie, który co prawda ma pewnie swoje minusy, ale co ich nie ma? Chciałabym dłużej przyjrzeć się ostatniemu podpunktowi tj. zarabianiu na własnej pasji. Pewnie nie raz słyszałaś o pasjobiznesie. Być może, brzmiało to dla Ciebie zachęcająco i skłoniło do rozmyślań. Wygląda całkiem przyjemnie, wręcz obiecująco. Wreszcie rzucisz uwierający etat i zaczniesz całymi dniami robić to, co lubisz. Mogłoby to być nie najgorsze wyjście, ale muszą za tym iść inne sprawy, takie jak badania marketingowe, przygotowanie biznesplanu, szacowanie przychodów, kosztów i inne mniej sympatyczne rzeczy. Czy dalej sądzisz, że pasjobiznes to dobry wybór? A co, jeśli Twoja pasja wcale nie da się zmonetyzować? Jeśli lubisz czytać kryminały, tańczyć salsę czy zbierać znaczki, to czy koniecznie...
by sylcza | Cze 15, 2017 | OCH! TE ZMIANY, TALENT I SUKCES
COACHING TALENTÓW NA SOBIE Kiedy robiłam certyfikację na coacha talentów i mocnych stron, spędziłam w Gallupie 5 dni. W sumie 60 godzin przeznaczone było na poznawanie własnych talentów. Miałam czas, żeby się zastanowić czy mój pomysł na biznes jest rzeczywiście dla mnie. Mózg mi parował. Coaching talentów? Czego ja chcę? Czego potrzebuję? Czy to aby moje? Czy się nie oszukuję? Kto potrzebuje coachingu talentów? A jak ja na tym zarobię? Co mi ten biznes da, czego nie miałam? A może by to, a może by tamto? Od czego zacząć? Pytania i wątpliwości przeplatały się na przemian z euforycznymi niemal przekonaniami: Pewnie, że dasz radę. Zawsze tego chciałaś. Wymyślisz swój sposób. Kieruj się głosem serca, myśl. Rób swoje. Zawsze ciągnęło mnie do talentów. Gallup, coaching talentów, mocne strony – ta filozofia była mi bliska od lat. Tylko, jak to robić? Z kim? Komu? Jak połączyć z doświadczeniem, które mam i którego nie chcę stracić? Jak połączyć z tyloma innymi wartościowymi metodami, narzędziami pracy, które pomagają ludziom i firmom jednocześnie? Moja wizja tego, czego chcę, była naprawdę mglista. Nie pamiętam, które szkolenie dało mi tak mocno w kość. Bynajmniej z powodu merytorycznego wkładu. Praca „na sobie” dała mi w kość. A to był dopiero początek! Och, jak bardzo zazdrościłam obecnym na szkoleniu konsultantom i właścicielom firm doradczych, którzy już od lat działali na rynku. Dokładnie wiedzieli, jak i gdzie skorzystają z Gallupa. Powoli zaczynałam rozumieć, że zaczynam niemal od początku. Owszem, mam solidne zaplecze, ale w tej nowej formule zaczynam budować swoją tożsamość zawodową od nowa. To było 1,5 roku temu. Wiem, że przeszłam już kawał drogi, ale wiem też,...
by sylcza | Lut 28, 2017 | KOBIETA W BIZNESIE, TALENT I SUKCES, OCH! TE ZMIANY, Z ŻYCIA WZIĘTE
Jest taki moment na moich warsztatach Odkrywania talentów, ale też w pracy indywidualnej, kiedy zastanawiam się czy ‘kliknie’. I nie chodzi tu o relację między mną, a uczestnikiem. Chodzi o relację uczestnika z nim samym. To jest ten moment, kiedy ty-uczestnik masz już czarno na białym wyniki badania StrenghtsFinder®, które potwierdzają, że talenty masz. (Pytanie czy wierzysz w to co czytasz?) Potem przychodzi kolejny moment próby, w którym przytaczasz (czasem z trudem, ale jednak) swoje sukcesy. Znowu czarno na białym widzisz, że jak chcesz to potrafisz. (Może teraz dostrzeżesz dowody na to, że masz swój własny, unikalny potencjał?) I wreszcie nadchodzi trzeci moment, w którym słyszysz ode mnie oraz od innych uczestniczek wyrazy uznania, szacunku, ba, nawet zazdrości. (Tylko czy to co słyszysz naprawdę do ciebie dociera?) Te trzy okazje sprzyjają rozbudzeniu wiary w siebie. Bywa, że do tego rozbudzenia nie dochodzi. Dlaczego? Pierwsze spotkanie ze sobą w wydaniu pozytywnym: „jestem fajna”, „mam czego mi potrzeba”, „nic nie muszę poprawiać”, „nikt się mnie nie czepia” jest tak odmienne i zaskakujące, że bywa wyparte. Niby widzisz, niby słyszysz, ale jakoś to do ciebie nie dociera. Ale kiedy już dotrze – pojawiają się emocje. Natychmiast albo po paru dniach, a nawet tygodniach. I wtedy masz wybór: ponownie się wyprzeć albo rozpocząć drogę od dobrej do najlepszej wersji siebie samej lub samego. Skąd to niedocenienie siebie? Skąd brak wiary w siebie? Skąd tyle niepewności i lęków? Self-assurance w rozumieniu wiary w siebie, pewności siebie, zaufania do siebie jest jednym z najrzadszych talentów, jakie zdarza mi się spotykać wśród moich klientów (nie tylko kobiet). Uznałam więc jej brak za zjawisko powszechne (podobno tylko...
by sylcza | Lut 20, 2017 | MOTYWACJA, TALENT I SUKCES, OCH! TE ZMIANY
Coaching talentów w drodze do celu No i teraz o ostatniej naszej bohaterce (czytaj poprzednie wpisy tu i tu ), której droga do celu się wydłuża, rozmywa, rozchodzi. Kiedy już masz dowody na to by w siebie uwierzyć. Kiedy już się przekonałaś, że twój cel jest naprawdę TWOIM celem i jest dla ciebie ważny, nie pozostaje nic innego jak wziąć się do roboty. Ale nie, nie rzucić się na ślepo, bo to może szybko się skończyć i niekoniecznie skutecznie. Warto trochę się przygotować. Jak? PROJEKT Zastanów się co ci będzie potrzebne: pieniądze, czas, ludzie? Jakiego wsparcia będziesz potrzebować po drodze do celu. Dobrze jest o tym pomyśleć i zadbać by było. Przecież kiedy bierzesz się za remont łazienki masz na to odłożone pieniądze, zaplanowany czas i kupione płytki? CEL Jeśli pracujesz w korpo to na pewno znasz metodę SMART – czyli, że cel ma być Specyficzny, Mierzalny, Ambitny, Realny i Określony w czasie? A więc co konkretnie i kiedy chcesz osiągnąć. Odpowiedz i zapisz sobie, bo skąd będziesz inaczej wiedziała, czy osiągnęłaś? KROKI MILOWE To takie większe sprawy po drodze do celu. Coś co wiesz, że cię czeka, ale jeszcze nie wiesz jak się do tego zabrać ZJEDZ SŁONIA A dokładniej rozłóż te wielkie zadania z pkt 3 na czynniki pierwsze. Rozgryź pierwszy kęs słonia- czyli rozbij na drobne czynności pierwsze większe zadanie jakie masz po drodze. 12 TYGODNI Nie planuj na całe życie, bo: a) będzie nudne b) zdziwisz się, kiedy plan się zburzy 12 tygodni, czyli 3 miesiące to wystarczająco odległy a jednocześni bliski czas, by się zrobić postęp, ocenić wyniki, dać sobie nagrodę i wyznaczyć kurs...
by Agnieszka Wnekowicz-Smenzyk | Paź 27, 2016 | OCH! TE ZMIANY, TALENT I SUKCES, RÓŻNE TAKIE
Zapraszam Cię na kolejną edycję warsztatów Odkryj swoje mocne strony i zrób pierwszy krok do pracy, w której odniesiesz sukces. Tym razem spotykamy się 26 listopada, w kameralnej grupie, w klimatycznej przestrzeni Nowej Psychologii w Krakowie. Podczas warsztatów pomogę Ci odkryć Twój naturalny potencjał oraz nauczę Cię jak go wykorzystać, by mądrze i w zgodzie ze sobą osiągnąć wymarzone cele zawodowe. Jestem ekspertem od talentów i certyfikowanym przez Instytut Gallupa coachem Mocnych Stron. Więcej o mnie przeczytasz tutaj. odkryj swoje naturalne talenty i mocne strony wzmocnij swoje poczucie wartości i pewności siebie przekonaj się w jakiej pracy masz największe szanse na sukces, spełnienie i radość przygotuj się do zmiany w karierze zawodowej TEN WARSZTAT JEST DLA CIEBIE JEŚLI: Tkwisz w pracy, która nie jest dla Ciebie, obawiając się ją zmienić, bo albo nie masz pomysłu na siebie, albo masz wiele pomysłów i nie wiesz, który z nich wybrać. Masz dość pracy dla kogoś; chcesz stworzyć idealne miejsce pracy, ale nie wiesz, w czym mógłby się odnaleźć, by sprawiało Ci satysfakcję. Chcesz awansować. Rozważasz różne opcje, bo nie wiesz, która z nich okaże się dla Ciebie najlepsza i w której masz największe szanse na odniesienie sukcesu. Wracasz do pracy po długiej przerwie (urlop macierzyński, wychowawczy, wyjazd, choroba itp.). Masz nowe priorytety. Brakuje Ci pewności siebie. Potrzebujesz odnaleźć się na nowo i wzmocnić siebie. Masz dość słuchania tego, w czym masz się poprawić, co udoskonalić i co Ci nie wychodzi. Dla odmiany potrzebujesz usłyszeć, co jest w Tobie dobre, by zbudować na tym swój sukces. Masz nową pracę. Miało być tak pięknie, a okazało się, że to kolejna pomyłka...